Magia 31.10 – Samhain, czyli prawdziwa historia Halloween

Ostatni dzień października to nie tylko sama zabawa,
podczas której dzieci się przebierają i zbierają słodycze na Halloween. 31.10 to dzień zadumy i refleksji, nad życiem, przemijaniem, a także tym co jest po śmierci. Jest to dzień, kiedy między światem fizycznym a duchowym jest najcieńsza linia, czas w którym mamy szansę na kontakt z naszymi bliskimi zmarłymi, czas kiedy możemy pomóc naszym bliskim, którzy są już po drugiej stronie.

Samhain to celtyckie święto jesiennego Słońca, które oznacza koniec lata i czas, w którym duchy zmarłych zstępują na ziemię. Dla dawnych Celtów jest to początek nowego roku. Jest to święto ognia, dlatego towarzyszą mu kolory pomarańczy, która także symbolizuje energię oraz optymizm.

Święto to, jest także doskonałym czasem dla nas, aby odciąć się od przeszłości, uwolnić od toksycznych relacji i narodzić się na nowo. Święto to zostało wyparte przez religię chrześcijańską w 998 roku, a chrześcijanie przenieśli

swoje święto zmarłych z maja właśnie na ten czas.  Natomiast w wierzeniach szczególnie irlandzkich przetrwało ono do dziś. W latach czterdziestych XIX wieku, dotarło do Stanów Zjednoczonych za sprawą imigrantów właśnie z Irlandii. Dlatego błędnym jest stwierdzenie, iż Halloween pochodzi z USA.

Prawdziwe znaczenie dyni, to właśnie wspomnienie bliskiej zmarłej osoby, a świeczka, która jest zapalona w środku niej oznacza uhonorowanie tej osoby i myślenie o niej. Dynia jest koloru pomarańczowego, dlatego z natury jest symbolem święta Samhain. Ważne jest, aby była to świeczka a nie znicz, znicze powinny być palone tylko na grobach zmarłych. Można także palić w domu świecę koloru pomarańczowego. Dzięki temu, przyciągniemy duchy naszych bliskich, zaprosimy ich do siebie. Natomiast tradycyjne przebieranie się w straszne stroje ma odstraszać złe duchy, odpędzić je od nas, dzięki czemu będziemy bezpieczni.

Dlatego znając prawdę warto w ten wyjątkowy dzień poświęć czas na wspomnienie bliskich oraz zadumę nad własnym życiem.

Mariwa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *