Zimowa medytacja

Zima to okres, kiedy więcej czasu spędzamy w zaciszu domowym. Nie jesteśmy tak aktywni jak w innych porach roku. Dlatego jest bardzo korzystny czas na przemyślenia, wprowadzanie zmian w swoim życiu i sprawianiu, że pracowaniu nad swoim szczęściem.

Zimą możemy się łatwiej wewnętrznie wyciszyć, uspokoić i ukoić nasze nerwy. Ponadto często w tym okresie stawiamy sobie nowe cele i założenia do zrealizowania, dlatego warto jest właśnie w okresie zimowym rozpocząć medytację, która bardzo korzystnie wpłynie na nasze życie.
Wbrew ogólnej opinii medytacja nie wymaga od nas znajomości tajemnej wiedzy i wcześniejszych długich przygotowań.

Jak zacząć?
Wygospodaruj w ciągu dnia 10 minut, kiedy nikt i nic nie będą Ci przeszkadzać. Zajmij wygodną dla Ciebie pozycję, możesz leżeć lub siedzieć, i patrz przez chwilę przez okno, przez minutę lub kilka minut skupiając się tylko na tym co widzisz. Czas tu nie jest istotny, nie patrz na zegarek, patrz tyle ile masz ochotę.
Następnie zamknij oczy i myśl tylko o śniegu i mrozie i o otaczającej Cię ciszy. Pozostań w tej pozycji kilka chwil, znowu nie licz czasu, nie jest to ważne. I już tyle wystarczy, to była już Twoja medytacja.
To tak niewiele, a po kilku seansach, zobaczysz, jakie zmiany zachodzą w Twoim organizmie, jak przepływa przez Ciebie energia, a Ty się stajesz się spokojniejszy i mniej nerwowy.

Jeśli podejrzewasz, że energia w Twoim organicznie nie przepływa prawidłowo, sprawdź swoje Czakry, więcej informacji znajdziesz tutaj.

Wróżka Mariwa